![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/4444367324b39873dcb80acdcde8494b.jpg?w=564)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/09/image_2021-09-10_163824.png?w=547)
Dlaczego mam problem z tym modelem? Sierra pierwszej generacji to kobyła z zapasem mocy i agresją wypisaną na twarzy. Druga generacja została ugrzeczniona – poprawiono geometrię zawieszenia tak, aby była bardziej komfortowa. Co prawda korzystała z innej budy niż wcześniejsze Cosworthy i miała lepszą aerodynamikę, co się odzwierciedlało w cyferkach – ale teraz to był 4-drzwiowy sedan z welurową tapicerką – do tego wyglądał bardziej nijako. Zmieniono spojler na mniej krzykliwy, choć trzeba przyznać, że przyspieszenia mu nie zabrano. W 1990 weszła 3 generacja Sierry (a druga Sapphire) i silnik poprawiono do tego stopnia, że był on w 80 procentach nowy. Wzmocniono jego blok, rozrząd i głowica zostały przeprojektowane. Turbina była ta sama, ale inaczej ją ustawiono. Dano nowy sterownik i przetasowano układ chłodzenia, a misa olejowa jest kompletnie inna, bo musiała zrobić miejsce dla wału napędowego. Moc z 204 wzrosła do 220 i auto przerzucało jej 34% na przód – TAK, Sierra od teraz miała nowy napęd 4×4, była dodatkowo sztywniejsza od RS500 i była naturalnym kandydatem na trasy Rajdowych Mistrzostw Świata. Hamulce dostosowano do wersji 4×4 i poprawiono układ kierowniczy. Już dawno myślano nad dobrym 4×4 do WRC i wkońcu stało się. Otrzymali długo wyczekiwaną skrzynię biegów Ferguson MT75, która miała być niezbędna do osiągnięcia sukcesu.
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/59522-0.jpg?w=1024)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/bfb2c1c9e3bb7b8a97a4e5f1c8abe2e9.jpg?w=564)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/ford_sierra_cosworth_55.jpeg?w=1024)
I ta skrzynia biegów okazała się przysparzać najwięcej problemów kierowcom rajdowych Fordów. Dlatego na modelu Sierra Sapphire nie można było tak polegać jak na RS500. Do tego była za duża na takie zabawy, względnie ciężka i, no technologicznie nie dorównywała Lancii, czy Toyocie GT4. Na sezon 1990 we Fordzie jeździli Pentti Airikkala, Malcolm Wilson, Franco Cunico i Alex Fiorio, czyli szału nie było. Dwie Sierry Sapphire były też obklejone znaczkami teamu Shell UK Oil – jedną jeździł Jimmy McRae a drugą Colin. Co prawda zaczęli od RAC kończącego sezon, ale Colin wywalczył tam 6 miejsce. Resztę wyników uhonoruję wymownym milczeniem.
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/265b55d93713815941074edcb1a64c1b812ffd6a.jpg?w=1024)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/43a4998fd5121e2361618d031c272b77.jpeg?w=1024)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/58eb6fa794e983d994f69baa0ec6fd8d.jpeg?w=1024)
W następnym sezonie do Forda przenosi się Francois Delecour i już w Monte Carlo robi robotę. 3 miejsce i pierwsze punkty dla Forda. W pierwszej piątce znajdują się jeszcze 2 Toyoty i 2 Delty Integrale, ale obie Delty są pobite, bo Schwarz kończy czwarty przed Kankkunenem, a Sainz wyrywa pierwsze miejsce Biasionowi sprzed nosa. W Portugalii znowu wygrywa Toyota z dwiema Lanciami na niższych stopniach podium – oraz czwartą tuż za. A Fordy? Wszystkie ulegają wypadkom i żaden nie dojeżdża do mety rajdu. Kenię sobie odpuszczono i po tej chwili oddechu – na Tour de Corse – Wilson plasuje się na 5 miejscu. Mimo, że zdobywa punkty – nie jest to koniec tragedii. Już w następnej Grecji wszystkie auta Forda nawalają. W każdym coś innego. To mechanizm różnicowy, to wał napędowy… Alex Fiorio stracił koło. Aż do Sanremo żaden Ford nie wyjechał. Tylko Vatanen zasiadł za kierownicą Sierry Sapphire w Finlandii i to na własną rękę – i zakończył to wydarzenie na 7 pozycji, więc wstydu nie było. Wracając jednak do #fordofficial – aż do Sanremo dawali się ruchać przeciwnikom na dwa baty dowoli i bez stresu – a były to Lancia i Celica raz za razem i na zmianę, i w drugą dziurę – a podczas Rallye Sanremo: Delta, Delta i Delta. Powiedzieć, że jest chujowo, to jak nic nie powiedzieć. Wybrzeże Kości Słoniowej nie liczyło się do punktacji i niewiele ekip startowało – ale jest to też wymagający etap i dlatego jeszcze mniej ich kończyło. Chcę jednak o tym wspomnieć, bo na 3 i 4 pozycji znalazły się dwie sztuki Audi 90 quattro (ciekawostka – pisałem o tym) a wygrały dwa Galanty (ciekawostka – o tym też pisałem) – pierwszy był Shinozuka, czyli kierowca, który jako pierwszy dostał ten model w swe ręce (jeszcze w Nowej Zelandii ’88 – ciekawostka) oraz jako jeden z pierwszych testował pierwszego Lancera Evo RS. W tym rajdzie też brała udział Viviene Evina, czyli jedyna Afrykanka nagrodzona punktami w klasyfikacji mistrzostw świata WRC (ciekawostka – to już czwarta i może lepiej na tym zakończę).
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/5772092.jpg?w=945)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/ford_sierra_sapphire_rs_cosworth_4_4_group_a.jpeg?w=1024)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/palladiohistoric_campagnolo-500x330-1.jpg?w=500)
Po tej rundzie przychodzi czas na Rajd Katalonii, a my dalej nie walczymy o punkty w klasyfikacji konstruktorów. Mimo to dwa Fordy wyjeżdżają na trasę rajdu. Mia Bardolet jest bliski szczęścia i ląduje na 4 miejscu, a Francois Delecour trafia na podium. Najlepszy okazuje się Armin Schwarz, który w barwach Toyoty wyprzedza Lancię Kankkunena. RAC Rally to powrót do walki o punkty, ale Ford już praktycznie o nic nie walczy. Zmarnowali cały sezon, bez przerwy męczyli się z autem. Delecour zdołał dojechać na 6 pozycji, ale to Kankkunen wygrał i został nagrodzony tytułem mistrza świata. Drugie miejsce w ostatnim etapie miał Kenneth Eriksson (Mitsubishi Galant) a trzecie zajął Carlos Sainz, czyli nowy wicemistrz w Toyocie ST165. Ford skończył na 4 miejscu w generalce i z 83 punktami straty do pierwszej Lancii. Toyota była w zasięgu 9 punktów, ale przyjdzie czas na ST185 i dopiero wtedy żółtki pokażą, że Włochów da się pokonać.
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/ba2725bf2e0896f10d9f09e8076373013a99cdcd.jpg?w=1024)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/c224c27a5cc34c93b91b9e5b54bb2edc1a6e6c1e.jpg?w=1024)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/ford_sierra_sapphire_rs_cosworth.jpg?w=1024)
W roku 1992 do teamu dołącza Miki Biasion z Lancii, a Ford ponadto zdołał opanować wadliwe przekładnie, które im tyle krwi napsuły do tej pory. Na otwarciu sezonu w Monte Carlo obaj kierowcy Forda lądują w pierwszej dziesiątce, a Delecour tuż za podium – znajdują się na nim wtedy dwie Lancie i Carlos Sainz w Toyocie na drugiej pozycji. Szwecja się nie liczy do punktacji, więc wygrał jakiś szczymryj w ST165 (Toyota już jeździła na nowej generacji ST185), ale Colin był bliski szczęścia i w Subaru BC RS zajął drugie miejsce. Trzeci był Stig Blomqvist za kierownicą Nissana Sunny. W Portugalii znów liczymy punkty i Ford trzyma formę, bo Biasion 2 miejsce a Mia Bardolet 7 – ale uwaga – akurat wtedy startował w barwach Ford España i to właśnie tym biedakom nabił punkty a nie temu Fordowi z pieniędzmi. Lancia i Toyota dalej na spokoju, bo zarówno Kankkunen, jak i Sainz też mieszczą się na podium. Do tego Sainz wygrywa dla Toyoty Safari wyprzedzając dwie Delty ze sporą przewagą. Safari, na którym żaden Ford się znowu nie pojawił. Korsyka i Grecja to same wysokie pozycje – w tym dwa razy podium, ale to jest szczytowa forma, jeśli chodzi o to auto. Nic dalej się nie wydarzy. Jesteśmy w tym momencie na półmetku sezonu a ja reszty nie będę poruszał, bo tak naprawdę nie ma o czym mówić. Sanremo to był sukces, bo 3 i 4 miejsce, a poza tym to zawsze poza podium. Pozycje może nie są złe, bo to ciągle pierwsza dziesiątka, ale na 8 eventów Ford startuje 4 razy (tylko 3 z nich kończąc). Nie może dawać to powodów do radości na koniec sezonu.
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/1514dbcf5f5742f23182fe98b3cb441c.jpg?w=564)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/70393f49798c79ee44f442da9bdbacdb.jpg?w=564)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/ford_sierra_cosworth.jpg?w=1024)
Carlos Sainz (Toyota Celica) wygrywa trofeum tego sezonu. Na 14 eventów startował 11-krotnie, najlepszy był 4 razy i tylko raz nie trafił na podium. Grecji, co prawda, nie ukończył ale nie trzeba było – i tak miał 10 punktów więcej od Kankkunena, który nie ma pracy, bo to ostatni sezon dla Lancii. Masa dobrych kierowców musi się wynosić – Auriol, Aghini, Recalde, Waldegard czy Bugalski – wszyscy muszą szukać sobie nowych aut. Sam model Lancii Delta jeszcze będzie widywany w barwach zespołów jak Jolly Club, HF Grifone, czy Sanremo Promo – ale to już nie to samo. Pewna epoka dobiegła końca. Lancia odchodzi niepokonana – z dużą przewagą nad Toyotą, której przecież Celica nie dość, że jest niemal perfekcyjnym autem, to właśnie teraz w swej najgroźniejszej konfiguracji. I nawet wtedy nie mogła zbliżyć się do Lancii – tak zajebiste jest to auto.
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/af40cb41065af45be57bc7098d91292396899c79.jpg?w=1024)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/ford_sierra_cosworth_4_4_2.jpg?w=1024)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/ford_sierra_sapphire_rs_cosworth_2.jpg?w=1024)
Auto Forda było drugą kategorią – gorszym sortem. To nie znaczy, że było złe – ok, RS500 był ogólnie lepszy, ale do rajdów Sierra Sapphire nadawała się bardziej. Mimo to jedyne zwycięstwo Rajdowych Mistrzostw Świata wywalczono (o, ironio!) za kierownicą RS500 właśnie – nie Sapphire. Biasion był weteranem z Lancii Integrale i, gdy wsiadł do Sierry 4×4 to od początku do samego końca sezonu im mówił, że tym to sobie można łeb-… dupę ogolić. Ford skupiając się na jednym problemie stworzył masę nowych, przez co zamiast rywalizować z Deltą, czy Celicą – mogli co najwyżej walczyć z Legacy i Galantem. Teraz, gdy kota nie ma – wszystkie myszy przygotowują maszyny do walki o najwyższe trofeum. Produkcja Sierry dobiega końca i zastępuje go nowe Mondeo, a więc Ford w WRC jeździć będzie – tak, zgadliście: Escortem…
… Ford mówił, że miał być lepszy.
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/7aaae7a1cbc20aa8b11afc6adf0dbb93608fc1e1.jpg?w=1024)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/ec3d17fb9a7c6ce136cbb1d73f604389-1.jpg?w=564)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/ford_sierra_sapphire_rs_cosworth_4_4_group_a_8.jpeg?w=1024)
Krzysztof Wilk
Na podstawie: wikipedia.org | evo.co.uk | snaplap.net | topgear.com | fastfordmag.co.uk | historics.co.uk | classicdriver.com
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/1bb7af73c0ab35f8a4daf6aa4076982d76abfdff-1.jpg)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/2-1.jpg)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/2-2.jpg)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/06dde8750eec50d7e10e10a07d8be8b040fb79e5.jpg)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/268.jpg)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/442b338897944299b022f848f3cb7319f3f52069.jpg)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/327209f81d75b56941873b2df2ff9103dcc270da.jpg)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/405863.jpg)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/a24b7d70d9d73d3752d31c5a1a4dd613.jpeg)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/c474c8593104c125569a3e445c843be5.jpeg)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/ford_sierra_cosworth-1.jpeg)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/ford_sierra_cosworth_4.jpeg)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/ford_sierra_cosworth_9.jpg)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/ford_sierra_sapphire_rs_cosworth_4x4_group_a_1.jpg)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/ford_sierra_sapphire_rs_cosworth_btcc.jpeg)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/ford_sierra_sapphire_rs_cosworth_group_a_1.jpg)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/hqdefault-1.jpg)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/maxresdefault.jpg)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/sierra-sapphire-cosworth-4x4-rally-car-2-640x430-1.jpg)
![](https://srt.art.blog/wp-content/uploads/2021/07/sierra-sapphire-cosworth-4x4-rally-car-9-692x430-1.jpg)