

Po, przypadającej na 1907 rok, prezentacji modelu Silver Ghost – cały segment aut luksusowych z najwyższej półki przez dekady należał do Rolls-Royce’a. Brytyjska marka nie miała prawdziwych rywali przez ponad 50 lat, ale powoli już ich modele zaczynały się starzeć. Kierownictwo opierało się innowacji, bało się implementować nowe technologie i w rezultacie, zbliżając się do lat ’60-tych, to oni musieli gonić konkurencję. Niemcy zaprezentowali S-Klasse z długim rozstawem osi (to był rok 1961), która już wtedy miażdżyła Rollsa technologicznie. W dwa lata potem pokazano Pullmana – model 600 – i to był, kurwa, nokaut. Mercedes był od tamtej pory luksusem na poziomie nie dostępnym nawet dla klientów Rolls-Royce’a. Anglia musiała odpowiedzieć – i dlatego powstał Silver Shadow.



Nowe auto wyparło model Silver Cloud na pozycji flagowca. W końcu postarano się o nowoczesne rozwiązania, które u każdego szanującego się rywala już były w standardzie. Od teraz Rolls-Royce jeździł z samonośnym nadwoziem, na całkowicie niezależnym układzie zawieszenia i miał tarczowe hamulce na wszystkich kołach. Samonośna struktura nie tylko usztywniała cały pojazd, ale i była lepiej ogarnięta przestrzennie, dzięki czemu auto mogło być mniejsze od poprzedniczki, a zarazem bardziej przestronne.



Do tego zdecydowano się na bardziej nowoczesny design. Kanciasty, ale ciągle taktowny – kształt, który nie odstraszał konserwatywnych entuzjastów marki. Tył był zawieszony na wahaczach skośnych ze sprężynami śrubowymi, co już było krokiem naprzód względem Mercedesa. Do tego, Rolls-Royce miał hydrauliczne amortyzatory na wzór tych z Citroena, które za pomocą wysokiego ciśnienia poziomowały całe zawieszenie. Jazda z czymś takim, to sama przyjemność. To dzisiaj brzmi całkiem nowocześnie, a w tamtym czasie – urywało odbyt już doszczętnie.



Moc pochodziła z 6.2-litrowej jednostki – V8 na popychaczach, obecne już w katalogu Rolls-Royce’a. Teraz pojemność miała wzrosnąć do 6.750-litra i motor, na przestrzeni lat, miał się charakteryzować mocą w przedziale 220-230 koni mechanicznych. Żaden wyścig – auto waży ponad 2 tony i prędzej zdechnie niż pojedzie 200 km/h. Przyspieszenie powyżej 10s również nie zachwyca. Zarówno S-Klasse, jak i rodzime Jaguary XJ12 zamiatały Rolls-Royce’a pod dywan… ale Rolls-Royce się nie przejmował. Silver Shadow to w zamierzeniu auto dla relaksu. Było mało zwrotne i nie zachęcało do brawury. W zakrętach dawało się wyczuć podsterowność a cała bryła potrafiła się przechylać jak motocyklista. A jeszcze układ kierowniczy – o Boże! Drewniany i powolny.



Wiele z tych problemów poprawiono w 1977 roku, z pojawieniem się drugiej generacji Silver Shadow. Śrubową przekładnię zastąpiono zębatką. Rozstaw kół poszerzono, pogrzebano w geometrii zawieszenia. Pojazd wiele na tym zyskał, był bardziej zwinny i mniej podsterowny. Co prawda do bezpośredniej konkurencji nigdy się nie zbliżył, ale i rywalom wiele brakowało do jakości wykonania Silver Shadow. Rolls-Royce znów wzbił się na wyżyny a przez 15 lat produkcji w świat poszło dobre 30k sztuk tego modelu – po dziś dzień najlepiej sprzedający się Rolls-Royce. A była jeszcze wersja ze składanym dachem, która sprzedała się w kolejnych 5 tysiącach egzemplarzy.



Auto o nazwie Corniche było kabrioletem na bazie Silver Shadow. Napędzał ją ten sam motor o mocy 230 koni mechanicznych. V8 z aluminium o pojemności 6.75-litra. Auto przez lata stale usprawniane, z czasem dostało układ kierowniczy z zębatką oraz geometrię zawieszenia z Silver Shadow, ale i wtryski, poduszki powietrzne, wentylowane tarcze hamulców i ABS. Pierwsze wersje Corniche były oferowane jako 4-osobowy kabriolet, bądź coupe ze sztywnym dachem i taki właśnie pojechał w najbardziej niespodziewane miejsce…



To miał być żart – głupi zakład… To uczucie, kiedy grupka kolegów zachęca cię do zrobienia czegoś absurdalnego.
– Ale w Rollsie, to nie pojedziesz…
– Co? Ja nie pojadę?
Na jedną z pierwszych edycji Rajdu Paryż-Dakar, w 1981 roku, zajechało auto, które się tam nie nadawało. Za kierownicą chad, którego tiktokowym challengem było 6 tysięcy kilometrów przez piekło pustyni – bezdroża, na których odpada 2/3 załóg – we dwójkę w wygodnej limuzynie. Tym chadem był Thierry de Montcorgé i, żeby dać sobie jakieś szanse, powspawał on rurową ramę przestrzenną a na nią nałożył panele i wnętrze z Rolls-Royce’a, tylko że z lekkiego włókna. Wszystkie zmiany były przemyślane. Układ napędowy (4×4 i skrzynia biegów) pochodziły z Toyoty Land Cruiser, a silnik V8 zastąpiono mocniejszym od Chevroleta i cofnięto go daleko wgłąb maski. Po tych zabiegach auto miało być 800 kilo lżejsze.



Taka rajdówka cechowała się dobrym zapasem mocy i solidnym układem napędowym. 150 km/h w terenie nie było problemem, a w pewnym momencie Rolls-Royce znajdował się na 13-tym miejscu ogólnie. Niestety, na jednym z końcowych etapów, po uderzeniu w drzewo, urwały się drążki kierownicze. Naprawy szły zbyt wolno i w rezultacie załoga została zdyskwalifikowana, ale zakład to zakład – Thierry walczył do końca. Z 291 załóg, rajd ukończyło 91 – Rolls-Royce znajdował się wśród tych, którzy dotarli do końca… jako jedna z 40 załóg w kategorii samochodów.



Projekt zrodził się jako żart, i z uśmiechem politowania był witany na starcie wyścigu. Na mecie był już brany całkiem na poważnie. Sponsoring nowej linii wody po goleniu Diora – Jules – na masce tej unikalnej limuzyny, przyniósł milionowe zyski. Do Rolls-Royce’a zaczęły napływać zapytania o model do offroadu… ale marka absolutnie się odcięła od tego egzemplarza. Nie chcieli mieć z nim nic wspólnego. I może dakarowy projekt ma mało wspólnego z Rolls-Roycem, ale w dalszym ciągu jest jedną z ciekawszych i najbardziej trudnych do wyobrażenia rajdówek wszechczasów.



Krzysztof Wilk
Na podstawie: favcars.com | wheelsage.org | roadandtrack.com | Błażej Żuławski dla classicdriver.com | autozine.org | Top Gear: The Cool 500 – The Coolest Cars Ever Made | The Kingfisher Motorsports Encyclopedia | M Buckley – The Complete Illustrated Encyclopedia of Classic Cars | N Balwdin – The World Guide to Automobiles, the Makers and their Marques






























































